Blog Kuby Jurkowskiego, zdjęcia Warszawy od kuchni.

Fotografowanie Półcieniowego Zaćmienia Księżyca

W najbliższy piątek dziesiątego lutego 2017 czeka nas półcieniowe zaćmienie Księżyca. Poniżej postaram się Wam przybliżyć czym jest takie zaćmienie księżyca i jak je fotografować.

Zaćmienie półcieniowe to najmniej spektakularny z występujących rodzajów tego zjawiska ponieważ księżyc nie przechodzi przez właściwy cień Ziemi (Umbry) a jedynie przez obszar półcienia (Penumbry). W nocy z 10 na 11 lutego tarcza księżyca w 98% zanurzy się w półcieniu co oznacza, że niezwykle zbliży się do obszaru cienia głównego dzięki czemu pociemnienie północno zachodniej części tarczy będzie bardzo wyraźnie widoczne, nie zniknie ona natomiast jak ma to miejsce podczas częściowego zaćmienia cieniowego.

Początek zjawiska w Polsce wypada o godzinie 23:34 10.02 ale nie ma co się spieszyć na zdjęcia o tej godzinie, okres pozwalający na uchwycenie najbliższego zaćmienia na zdjęciach rozpoczyna się dopiero około godziny 01:00 11.02 i potrwa do 02:15 z maksimum wypadającym o 01:43.

Przebieg zaćmienia półcieniowego https://eclipse.gsfc.nasa.gov/lunar.html

 

Podczas zaćmienia Księżyc będzie się znajdował w bardzo dogodnej do fotografowania pozycji czyli wysoko na niebie dzięki czemu wpływ atmosfery na nasze fotografie będzie ograniczony. Jeśli pogoda pozwoli uzyskamy ostrze i kontrastowe zdjęcia księżyca. Takie położenie Księżyca na niebie niestety praktycznie wyklucza wkomponowanie jakiś elementów pierwszego planu w zdjęcie.

Zdsjęcia przedstawiają przebieg zaćmienia od początku do maksimum. 

 

Sprzęt potrzebny do fotografowania zaćmienia:

Statyw – jak zawsze bardzo przydatny ale nie konieczny.

Teleobiektyw – w zależności od wielkości matrycy w naszym aparacie. Oczywiście im większa ogniskowa tym lepiej.

Matryca pełnoklatkowa-  najlepiej uzbroić się w szkło o ogniskowej przekraczającej 300 mm ale i na 200 mm zobaczymy już sporo detalu na księżycu choć będzie to wymagało większego przycięcia w postprodukcji

Matryca Crop (x1.5; x1.6; x2.0)-  200 mm w zupełności wystarczy a i na 100 mm warto spróbować.

Aparaty kompaktowe – ze względu na niewielkie rozmiary matrycy często stosunkowo niedrogie kompakty oferują bardzo duży zoom optyczny dochodzący nawet do okolic 1000 mm, co świetnie sprawdzi się w fotografowaniu Księżyca. Są to obiektywy dość ciemne ale przy tak jasnym obiekcie jak księżyc w pełni nawet podczas półcieniowego zaćmienia pozwolą nam uwiecznić to zjawisko.

Wężyk spustowy/ Magic lantern/ wifi – praktycznie każda metoda zdalnego wyzwalania migawki jest przydatna przy działaniu na dużych ogniskowych, warto też włączyć blokadę lustra o ile nasz aparat takowe posiada.

Parametry ekspozycji:

Przysłona- większość obiektywów najlepiejpracuje przymknięta o jedną lub 2 działki przysłony czyli pewnie dla większości osób będzie to coś w okolicach f/6.3-f/8

Iso- fotografując księżyc w pełni powinniście móc zostać na bazowym ISO aparatu (przeważnie 100),  zwiększajcie czułość tylko jeśli zdjęcia będą za ciemne na czasie naświetlania określonym według poniższych wytycznych.

Czas naświetlania – ruch księżyca na niebie jest spowodowany głównie ruchem obrotowym ziemi dlatego moglibyśmy stosować zananą z astrofotografii regułę 500 ale ze względu na to że powierzchnia księżyca posiada dużo detalu polecam bardziej regułę 100 (100/ogniskowa z uwzględnieniem cropa= czas naświetlania w sekundach).  Fotografując księżyc w pełni obiektywami nie ciemniejszymi niż f/8 powinniście w ogóle nie zbliżać się do wyniku tego równania i oscylować w okolicach 1/100 sekundy. Ważne aby nie przepalić jasnych części Księżyca, które znajdują się w części mniej objętej efektem zaćmienia.

Po ustaleniu odpowiednich parametrów ekspozycji warto jest wykonywać zdjęcia seriami, ze względu na falowanie atmosfery zawsze któreś ze zdjęć będą ostrzejsze od pozostałych.

Jeśli chcemy wiernie udokumentować przebieg zaćmienia wtedy powinniśmy wykonywać wszystkie zdjęcia przy takich samych parametrach ekspozycji  co pozwoli potem porównać poszczególne etapy zjawiska. Możemy też zdjęcia w bardziej zaawansowanej fazie zaćmienia naświetlić trochę krócej przez co wzmocnimy efekt znikającego fragmentu naszego naturalnego satelity.

Na koniec polecam galerię z  najnowszymi owocami mojego fotograficznego polowania na wschody i zachody księżyca nad Warszawą oraz timelaps z ostatniego całkowitego zaćmienia księżyca.  Jeśli poszukujecie czegoś na ścianę mieszkania i chcecie wspomóc moją działalność to zapraszam do sklepu z wydrukami moich zdjęć.